Matka Polka Emigrantka

Moja codzienna niecodzienność

Menu
  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Menu

Zmęczenie i brak energii? Lepiej zapobiegać niż leczyć❣

Opublikowano 26 października 202026 października 2020 przez Matka Polka Emigrantka

Bywają dni gdy energii brak. Masz ochotę usiąść i płakać nad rozlanym mlekiem?! Nie jest to przenośnia, ono naprawdę się rozlało. Zmęczona wracasz z pracy, dzieci pod pachą. Okruchy po śniadaniu i brudne talerze w zlewie wołają. Jedyne o czym teraz marzysz to zapaść w sen zimowy ?
Oj być niedźwiedziem to musi być cudowne doświadczenie.
Nic bardziej mylnego. Jak powszechnie wiadomo „wszędzie dobrze gdzie nas nie ma”.  Nie zamienisz się w niedźwiedzia nawet o tym nie śnij 😜. Śmieci same się nie wyniosą ale … właśnie dziś możesz zastosować parę kroków, które pozwolą Ci ułatwić funkcjonowanie na tym świecie.
Bycie mamą to cudowna  rola i nigdy nie będę twierdzić inaczej ale zapominamy o tym, że mama to nie robot. Musimy zadbać o siebie.

Kiedyś moja serdeczna koleżanka powiedziała mi Paulina wyluzuj. Nie musisz codziennie odkurzać. Dzień później to zrobisz z tą różnicą, że tych paprochów wciągniesz więcej.
Wiecie co miała rację świat się nie zawalił a ja? Ja uczę się codziennie. Pracuję nad sobą i żyje mi się lepiej.

Często jesteśmy zmęczone. Jesienna aura powoduje uczucie nostalgii. Z jednej strony mamy herbatę z miodem i ciepły koc a z drugiej ogromną potrzebę by siedzieć pod nim wieki. Wiecie co robię by mimo, że nie zawsze mam ochotę chciało się chcieć ? Działam wedle poniższych punktów:

❤ Jem regularnie. Pamiętam o solidnym śniadaniu. Staram się nie objadać wieczorami. Stosuje dodatkowo suplementację. W tym okresie dodatkowa dawka witaminy D i C przyda się każdemu. Unikam przetworzonej żywności. Powoduje ona gwaltowny wzrost glukozy a następnie gwaltowny spadek. Skutkuje to uczuciem senności i ogólnym zmęczeniem (chociaż nie oszukujmy się zdarzają mi się grzeszki w postaci słodkości).

❤ Wszyscy wiemy, że aktywność fizyczna przyspiesza metabolizm. Usprawnia krążenie krwi, korzystnie wpływa na sylwetkę i samopoczucie. Dziewczyny to nie jest żart. Staram się biegać i daje mi to wszystko o czym piszę powyżej. Uczucie, że robię to dla siebie znacząco mnie napędza. Daje radość i moc do działania.

❤ Słuchaj ulubionej muzyki i tańcz. Wedle badań naukowych stymuluje to pracę mózgu, a tym samym zwiększa wydolność umysłu. W moim przypadku działa ten podpunkt idealnie a muzyka i taniec zawsze poprawia mi nastrój.

❤ Wysypiaj się odpowiednio. Ciężko idzie mi przestrzganie tego. Olivierek (1lat) sukcesywnie i skrupulatnie mi to utrudnia. Pobudki nocne obniżają jakość snu i zwiększają zmęczenie. Aby czuć się lepiej staram się jednak chodzić spac odrobinę wcześniej i jakoś sobie radzić w tym trudnym czasie. Jeszcze trochę i sytuacja się uformuje 😉

❤ Gdy czujesz się zmęczona, wyloguj się z sieci. Odpoczynek od sprzętu elektronicznego to świetne rozwiązanie. Codziennie przytłacza nas masa informacji.  Wyidealizowany świat daje poczucie zagubiania. Czujemy się gorsi, brzydsi, mniej zaradni. Nie zapominajmy, że to tylko okruch życia kogoś innego. Być może ta pozornie idealna osoba jest w życiu bardziej zagubiona niż Ty czy ja.

❤ Pamiętajmy o tym, że śmiech to zdrowie. Zwieksza odporność organizmu na stres. Oczatajmy się pogodnymi ludźmi, utalentowanymi. Pół godziny z osobą, która tylko narzeka wysysa z nas pozytywne emocje. Unikajmy tzw. „wampirów energetycznych”. Spędzajmy czas w gronie ludzi, których cenimy i z którymi się dobrze rozumiemy. Wejście z koleżanką na kawę, weekend w babskim gronie, to bardzo sobie cenię. Mam chwilkę by „naładować baterię” i zatęsknić za rodzinką.

❤ Czas na hobby. Bardzo ważne jest znalezienie w życiu pasji, która daje nam radość. Być może jest to czytanie książek, śpiew czy szydełkowanie. Zamiłowanie do sportu, a może pieczenie ciast. Nie ma znaczenia jaką formę aktywności wybierzesz. Znajdź coś co Cię uszczęśliwia.  Być może myślisz sobie teraz ok … ale kiedy? Uwierz że można, jeśli się chce. Nie musi to być codziennie kilka godzin. Może to będzie kwadrans dziennie,  ale wygospodaruj go sobie. Pamiętaj, że wymówki nie poprawią Twojego nastroju.

Podsumowując zarówno dla naszego zdrowia psychicznego i fizycznego musimy zacząć myśleć o sobie. Dbać o odpowiednią dietę, sen i ruch. Znajdować czas na realizację marzeń. Powoli małymi krokami osiągniemy to w kierunku czego zmierzamy. Nie oceniajmy i nie patrzmy na innych. Mamy różne priorytety i plany na przyszłość. Wszystkie są dobre jeśli płyną z naszego serca.
Dobro wraca!  Zachęcam do zarażania pozytywną energią ❣

P.

Ps. @annakaczmarczykphotography dziękuję za zdjęcia i motywację 😘


Komentarze do “Zmęczenie i brak energii? Lepiej zapobiegać niż leczyć❣”

  1. Matka__fotografka pisze:
    26 października 2020 o 22:35

    Osobiście uważam, że sport mnie zabija ale okey! Podciągne codziennie bieganie za dziećmi góra /dół i jest aktywnie. LowJu ❤️
    Wiedziałam, że dzisiejszy wiatr popchnie Cię w dobrym kierunku 🌹

    Odpowiedz
    1. Matka Polka Emigrantka pisze:
      29 października 2020 o 14:13

      Pcha w najlepszym a sport to zdrowie w każdej postaci ❤❣

      Odpowiedz
  2. Żaneta pisze:
    21 listopada 2020 o 13:54

    Sport nie jest lekarstwem na wszystko, czego jestem najlepszym przykladem. Biegam, roweruje a teraz jeszcze dorzucam sobie potrochu cwiczenia siłowe. Mimo tego wciaz stan bez poprawy. Jestem wykończona! Rano budze sie tak samo zmeczona jak przed snem. Za tydzien ide na badania w diagnostyce. W pakiecie maksimum tym rozbudowanym z 10% rabatem są oprocz morfologii sa tez próby watrobowe i poziom glukozy. Być moze czegos organizmowi brakuje…oby tylko nie bylo to cos gorszego

    Odpowiedz
    1. Matka Polka Emigrantka pisze:
      25 stycznia 2021 o 11:54

      Tak ma 100% racji 🥰

      Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O mnie

Nazywam się Paulina Żamojtuk. W 2012 roku po ukończeniu studiów zamieszkałam w Belgii. Jestem szczęśliwą żoną i mamą 2 wspaniałych chłopaków. Moją pasją są podróże, gotowanie i książki.


Wyszukaj wpis

Ostatnie wpisy

  • Plusy i minusy,czyli 10 lat emigracji 😉
  • Zamek Zellaer Belgia 🏰
  • Zamek Borrekens 🏰
  • Tulipanów moc – Belgia 🌷
  • Pokochaj siebie ❣🌷

Archiwa

  • styczeń 2022
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • marzec 2021
  • styczeń 2021
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020

Kategorie

  • Bez kategorii
© 2022 Matka Polka Emigrantka | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme